DOM POD KOPCEM

incognitus

widze ze nasza administracja nie udziela sie na forum w ogole Mad

. moze pojawilo by sie na forum troche informacji z dzialalnosci administracji. a moze administracja nic nie robi i nie ma o czym pisac ??
co z koszami na smieci, co z monitoringiem lub ochronna??

Krystian

Jezeli chodzi o monitoring, temat był poruszany na zebraniu wspólnoty. Ja osobiście uważam że jest on bez sensu, gdyż nic on nie da. Nie bedziemy w stanie rozpoznać nikogo, wystarczy że założy kaptur i nic nie widać. Bedzie jedynie wiadomo kiedy cos się mogło stac

Jeżeli zaś chodzi o ochrone, tzn. Pan w budce i obchody osiedla co chwila, to moim zdaniem narazie troche za drogi pomysł, gdyż na osiedlu są narazie tylko 2 bloki i nei wszystkie mieszkania sa zamieszkałe, wiec cena takiech ochrony bedzie bardzo wysoka.

Pierwsza rzecz która powinna byc zrobiona to:

- PRZESUNIĘCIE PRZYCISKU DO OTWIERANIA BRAMKI NA ODLEGŁOŚĆ 1,5 - 2 METRÓW OD BRAMKI.
PRZYCISK NIBY ZOSTAŁ OBUDOWANY WIĘKSZYM DASZKIEM DO KTÓREGO MIAŁ BYĆ UTRUDNIONY DOSTĘP, ALE TAK NIESTETY NIE JEST. BEZ PROBLEMU MOŻNA OTWORZYĆ BRAMKĘ

Dlatego Administracja osiedla powinna to zrobić w pierwszej kolejności.

Następną sprawą jest nieszczęsna lampa na rogu osiedla (róg osiedla najbliższy stacji auto-gaz ) która oświetla liście drzewa. Dlatego albo powinna byc wyłączona albo ścięta gałąź. Nie jest to chyba tak wielkim problemem.

Kolejną sprawą jest oświetlenie garażu podziemnego. Po ostatniej awarii, gdzie w garażu było ciemno przez kilka dni, teraz światło świeci się bez przerwy, co skutkuje tym, ze wszyscy bedziemy płacić więcej za prąd.
Czekamy aż światło zostanie naprawione i będzie się świeciło tylko wtedy gdy ktoś bedzie poruszał się po garażu. W końcu po to zostały zamontowane czujki ruchu.

Ostatnia sprawa zainteresuje pewnie tylko osoby mające miejsca postojowe w garażu podziemnym. Chodzi mi o wyjazd z garażu. Uważam że jest on niewłaściwie wykonany. Gdy spadnie śnieg ciężko jest wyjechać z garażu, a jak wiemy, nie ma osoby która codziennie by odśnieżała wyjazd i utrzymywała go w należytym stanie. Uważam że powinna być zrobiona tralka z kostki, czyli co drugi rzad kostki ułożony wyżej, aby nie ześlizgnąć się autkiem podczas wyjeżdzania. Dlatego prosimy albo poprawić wjazd/zjazd do garaż ( ułożyc kostke jak należy ) lub zapewnic osobe do utrzymania wjazdu w należytym stanie. Chyba ze za naprawę uszkodzonego samochodu będzie płacić Administracja, jeżeli wjazd nie bedzie należycie utrzymany???

Jeżeli sobie coś przypomne napewno napiszę!!!

Pozdrawiam

incognitus

Co do monitoringu to mogę się zgodzić, chociaż mimo wszystko może odstraszać przynajmniej część niepożądanych osób. Co do ochrony fizycznej to tak naprawdę nie wiemy ile by nas to kosztowało. Należało by wysłać zapytania ofertowe do większości, jeśli nie wszystkich działających na krakowskim rynku firm świadczących takie usługi. Na dzień dzisiejszy pozostało już bardzo niewiele nie sprzedanych mieszkań. koszt rozkładałby się na grubo ponad 90 lokali.
Można też pomyśleć o osobach prywatnych zatrudnionych przez wspólnotę np. umowa-zlecenie (dużo mniejsze koszty niż profesjonalna firma ochroniarska, która i tak deleguje do pracy na takich osiedlach emerytów z II grupą inwalidzką)
Należy pamiętać również o tym, że osoby ochraniające osiedle mogą (i robią to) wykonywać różne dodatkowe czynności. Zupełnie normalną sytuacją jest, że ochhroniaż przez całą zimę odśnieża teren osiedla. Myślę, że jest to duży plus . Po każdych opadach śniegu osiedle jest natychmiast odśnieżane. Jak jest u nas każdy wie - ciężko wyjść z klatki, a o wyjeździe z garażu nawet nie wspominam. W lecie ochroniarz może kosić trawę i wykonywać drobneprace porządkowe.
Myślę, że warto się zastanowić. Być może koszt wcale nie byłby taki wyskoki, a korzyści mogłoby być co najmniej kilka.
Dalsza dyskusja miałaby sens gdybyśmy znali chociaż przybliżony koszt takiej ochrony. Uważam, że zebranie jak największej ilości ofert i dokładne ich przedstawienie leży po stronie administracji.